Autor |
Wiadomość |
Kira-sama |
Wysłany: Śro 22:17, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Inuś bardzo wkurzony że nie ma w tym wymaiarze serków waniliowych wkurzył sie i walnął ładnym kaze no kizu w... bliżej nie określone miejsce |
|
 |
Ayame |
Wysłany: Wto 17:45, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
używa swojego jutsu, jakim jest taniec czerwonego półksiężyca i przenosi go w całkowicie inny wymiar, w którym nie ma serków waniliowych. |
|
 |
Katsumi |
Wysłany: Pon 20:05, 21 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Inuś nie zwracając uwagi na pulsującą żyłe na skroni Itachiego próbuje otworzyć serek, gdy udaje mu się go otwierzyć Itchi... |
|
 |
Ayame |
Wysłany: Wto 18:14, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
poczerwieniał ze złości jak burak, a na jego skroni zaczęła pulsować niebezpiecznie żyła. |
|
 |
Katsumi |
Wysłany: Pon 21:09, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
siada na krześle i zamawia sobie sake, wszyscy patrzą na nią z niedowierzaniem a ona odpowiada na widok ich min :
- no co się tak patrzycie ... jestem zmęczona i mam zamiar się napisz czegoś mocniejszego, macie jakieś pytania ???
- ja mam ale do kogoś innego - odpowiada Itachi który patrzy z ukosa na Inuyashe - te kundlu oddasz mi ten serek waniliowy czy chcesz walczyć ???!!!
- nie oddam go bo jest mój, mam nawet paragonik... o widzisz ??? - mówi pokazując mu go
- w nosie mam twój paragonik !!! oddawaj serek ... - wrzeszczy Itachi
- nie...
- co prosze ???
- odpowiadam, ze nie oddam ci serka
kiedy Inuyasha to powiadział Itachi ... |
|
 |
Ayame |
Wysłany: Pon 9:29, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
zwiewa, aż się za nim kurzy...
W barze pojawia się Sakura, której włosy nadal dymią, po bliskim spotkaniu z pokemonem. |
|
 |
Katsumi |
Wysłany: Nie 20:40, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
- ała... - mówi podnosząc się - ja ... bardzo przepraszam i, i dowidzenia państwu
Zanim wszyscy się obejrzeli jego już nie było
- dziwny koleś - powiedziała Kagome lecz znowu ktoś ją woła
- Kagome !!! - a wołającym jest Shippou-chan który widząc mine Itachiego zatrzymuje się w miejscu i nie może się ruszyć a ni w przód ani w tył. Itachi nie wytrzymuje i podchodzi do Shippou a on wtedy ... |
|
 |
Ayame |
Wysłany: Nie 20:35, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Przewraca się na niepozornie wyglądającej skórce od banana  |
|
 |
Katsumi |
Wysłany: Nie 20:33, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
- co ty sobie myślisz... przecież słyszałeś, że ona ma chłopaka !!!
- to bolało głupku - odpowiada naburmuszony i złu sennin
- coś ty powiedział o moim młodszym braciszku ??? - pyta wyprowadzony z równowagi Itachi
Sennin widząc jego mine prubuje coś powiedzieć ale zanim to zrobił ... |
|
 |
Ayame |
Wysłany: Nie 20:30, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
ku ździwieniu wszystkich, okazuje się to być zboczony pustelnik, który z serduszkami w oczach podbiega do dziewczyny i klęka przed nią z poważną miną.
- Wyjdź za mnie - dziewczyna patrzy na niego tępym wzrokiem, a ręka młodego Uchihy uderza w szczękę Sannina. |
|
 |
Katsumi |
Wysłany: Nie 20:11, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
- oddawaj mój serek waniliowy !!!
- nie mam zamiaru - odpowiada lekko wściekłu Inuś - zamówiłem go pierwszy, to nie moje wina, że pan nie zdążył...
- Osuwari !!! - mówi Higurashi Kagome lekko wkużona zachowaniem swojego chłopaka - Bardzo pana przepraszam za jego zachowanie, jest troche nie wychowany
- właśnie widze... - odpowiada uprzejmie Itachi - nazywam się Itachi Uchiha a to jest mój brat Saske
- Miło mi, ja nazywam się Higurashi Kagome a to jest mój chłopak Inuyasha
- Kagome !!! - krzyczy ktoś przy wejściu... okazuje się, że jest to ... |
|
 |
Ayame |
Wysłany: Nie 20:04, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
- Ty... ty psie! - krzyczy histerycznie
- No wie pan co?! Wypraszam sobie - odpowiada oburzony Inuś. |
|
 |
Katsumi |
Wysłany: Nie 20:02, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
- bardzo pana przepraszamy ale właśnie zabrakło... widzi pan tego tam w czerwonym kimonie ??? to on jest zamówił
Itachi wściekły podchodzi do kolesia i spostrzega że ma psie uszka... |
|
 |
Ayame |
Wysłany: Nie 20:00, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
krzesła wylatują przez okna, słychać dźwięk łamanych kości i stołów. I nagle niebo przeszywa bolesny krzyk Itachiego.
- Jak to nie macie serka waniliowego?! |
|
 |
Katsumi |
Wysłany: Nie 19:47, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
ale jednak ich plany zostały zniweczone bo oto nagle pojawia się Itachi Uchiha który zabiera naszego ciemnowłosego bruneta do baru na sake...a tam wybucha prawdziwe piekło |
|
 |
Ayame |
Wysłany: Pią 17:26, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Jednak zza owego rogu wyszła postać tak dobrze znana Uzumaki'emu, że nie mógł uwierzyć własnym oczom. Ciemne włosy bruneta falowały na wietrze, a wokół niego stało grono zauroczonych nim dziewcząt, a nawet elektrowłosa Sakura. Jednak za jego plecami, nie widać było "miłego" obrazka, otóż wszyscy "życiowi mężczyźni" owych pięknych, jeżeli można je pięknymi nazwać, dziewcząt toczyli dyskusję jak najwolniej i najboleśniej wykończyć Uchihę. |
|
 |
Kira-sama |
Wysłany: Czw 19:14, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
- to se kup w sklepie za rogiem- powiedział tajemniczy głos, który należał.... do Setsuny!!!! |
|
 |
Ayame |
Wysłany: Wto 12:25, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
jednak chłopak nie mógł powstrzymać sie od swojej reakcji, która była zgóry wiadomo - otóż wybuchnął śmiechem! Niespodziewanie obok niego pojawił się wujaszek Oro.
- ja też chcę taką zabaweczkę! - powiedział patrząc na evangeliona |
|
 |
Kira-sama |
Wysłany: Wto 12:10, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
- Zamknij się NARUTOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!- odparła lekko wkurzona zwęglonowłosa dziewczyna |
|
 |
Ayame |
Wysłany: Pon 20:27, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
I uderzyła wprost zdezorientowaną Haruno, która po niespodziewanym ataku, wyglądała chyba najlepiej w całym swoim życiu. Jej skóra przybrała kolor lekkiej spalenizny, włosy stały dęba, ale zamiast ostro różowych były raczej zwęglone, a ubranie.. cóż lepiej nie mówić, zdradzę tylko, że Jirayia był nim zachwycony... (bez skojarzeń!)
- Sakura-chan, wszystko w porządku? - zapytał Uzumaki |
|
 |